Składniki:
- 1,5 kg żeberek,
- 1/2 szklanki miodu,
- 1/2 szklanki coli,
- 3 łyżki ketchupu,
- sól, pieprz do smaku,
- inne przyprawy do smaku.
Żeberka umyć. Wszystkie składniki poza żeberkami wymieszać w misce, następnie włożyć żeberka dokładnie natrzeć marynatą, odstawić na min. godzinę do lodówki.
Wyjąć żeberka z lodóki ułożyć na blasze, polać marynatą, można przykryć folią aluminiową, jeśli żeberka będą za szybko się rumienić, bo przecież nie chcemy ich spalić :) Piec w 180 st.C ok. 60-90 minut, pod koniec pieczenia można zdjąć folię aluminiową.
Smacznego, Kasia ; )
moja ulubiona wersja żeberek:)
OdpowiedzUsuńTakie "klejące" się żeberka są przepyszne ! Zdecydowanie to obiad dla mnie !
OdpowiedzUsuńMmmm... jakie pyszne muszą być te żeberka! Zapisuję przepis! :D
OdpowiedzUsuńmój mąż się zakochał ;] polecam gorąco, żeberka są przepyszne
OdpowiedzUsuńAutorko Kasiu... kopiując przepisy z innej strony popełniasz plagiat ! powinnaś chociaż podać źródło przepisu... https://www.winiary.pl/przepis.aspx/93590/zeberka-w-miodzie-coli-i-ketchupie
OdpowiedzUsuńDrogi anonimie, zanim skomentujesz to się zastanów dwa razy, tamten przepis, jak i ten jest mojego autorstwa, wiec nie musze podawać źródła, bo przepis pochodzi właśnie z tego bloga.
Usuńpycha, pycha , pycha:d piekłam w rekawie do pieczenia , na koniec rozciełam :)
OdpowiedzUsuńPolecam
p.s znalazłam tez Pani przepis na stronie winiar :)